czwartek, 22 maja 2014

Dzień XXXI. Wracam na dworzec

Gosi Berent

matura za nami, życie przed nami. Czyli mam wreszcie czas wrócić na dworzec grać :) w sumie to jest bardzo fajne. Stęskniłam się trochę...
chociaż dzisiaj nas straszne gardła bolały i w ogóle wszystko wysiadało. Ale wróciłyśmy :).

Jutro wstawię zdjęcie naszej super kartki :).

A Gabi do nas przyszła, żeby nas zobaczyć, bo nie mogła dziś z nami śpiewać. To było bardzo miłe :).

Stanowimy lokalną atrakcję dla taksówkarzy. Zabawne to jest :).

Jutro też śpiewamy. O ile nie okaże się, że zaniemówiłyśmy obie... :)

A zapowiadany na dziś post będzie jednak jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz