wtorek, 27 września 2011

Nastawienie (krok 1)

Wróćmy do Walki o uśmiech (wstęp TUTAJ) Nie ma co ukrywać, że o uśmiech trzeba walczyć. Sam rzadko przychodzi.

Pierwsza rzecz, praktycznie przed walką to to, jak się do bitwy przygotujesz.

Zapomnij o tym, że kiedyś, poprzednio ci się nie udało. To nieważne. Teraz masz przed sobą kolejną walkę, kolejną szansę. Ruszasz do tej bitwy z lepszym i większym doświadczeniem. Uwierz w to, że kiedy podejmujesz walkę JUŻ zwyciężasz! Już wygrywasz.

Wojownik nigdy nie przegrywa.

Jedyną opcją przegranej jest

środa, 21 września 2011

Da się!

Dwa krótkie słowa. Naprawdę krótkie. Da się! 5 liter. A jak dużo mogą zmienić.

Gdy chcesz coś zrobić, i sobie wciąż zadajesz pytania: Czy się da? A czy można? A czy to będzie fajne? A czy to....? A...a.a...aaa!


A...a.a...aaa weź sobie powiedz, że DA SIĘ! I już. Koniec dyskusji. Jeżeli naprawdę chcesz to robić, i widzisz, że TO JEST DOBRE, to nie marnuj czasu na zbędne zastanawianie się czy warto, tylko idź i rób, póki Cię zupełna wymówkoza nie złapie :D

2 słowa: DA SIĘ. Nie zapomnij :)

No właśnie :)

niedziela, 18 września 2011

Stasiu...

Dziś 18 września, a co się z tym wiąże - święto św. Stasia Kostki! :)
Jest on patronem dzieci, młodzieży, ministrantów i MAGISu (patrz: TUTAJ).

Jako jeden z pierwszych w świecie pokonał pieszo trasę Wiedeń - Rzym, aby wstąpić do zakonu jezuitów.

Więcej o nim jest pisane wszędzie. Ja więc już kończę :D

Relikwiarz św. Stanisława Kostki będący własnością MAGISu

Obraz przedstawiający Stasia

środa, 14 września 2011

Walka o uśmiech

Bo czymże, jak nie walką, jest nieustanna chęć cieszenia się życiem? I chęć do bycia szczęśliwym?

Walka o uśmiech. Walka. I uśmiech. Ciekawe połączenie.

Jak każda walka - musi być przygotowana. Inaczej... trudno wygrać.
Jak każda walka - ma początek, środek i koniec
Jak święta walka - ma dobry cel.
Jak w każdej walce - potrzebujesz broń.
Jak w walce Wojownika - jest w niej światło. I nigdy nie jesteś sam. Nigdy.

piątek, 9 września 2011

Zniechęcenie

"Czasem ktoś powie coś, albo stanie się jak na złość. Czasem ktoś, zrani mnie..."
(Magda Anioł, "Niech się dzieje")
Czasem tak jest. Nawet w najradośniejszym życiu. Ktoś coś powie, bardziej lub mniej świadomie, bardziej lub mniej serio i krach na giełdzie uśmiechu gwarantowany.

Przecież trzeba jakoś dalej żyć. Nawet nie "jakoś" - na 100%. Żeby później nie żałować straconego czasu.
Tylko... jak się dźwignąć z takiego dna? albo nawet małego denka. To nie jest przecież takie proste. Bo jak ma się zły humor, doła, czy cokolwiek podobnego to się widzi głównie negatywne strony życia.

Pomyśl sobie wtedy...

czwartek, 8 września 2011

Nasza Polska mentalność

Ostatnio coraz częściej słyszę, że ludzie narzekają, narzekają, po czym... usprawiedliwiają to tym, że "taka nasza polska mentalność". No proszę. Do czego to dochodzi, przecież to idiotyzm do kwadratu.

Polacy faktycznie często narzekają. Nie wiem, jak cała reszta ludzkości, bo nie znam :)))
Ale to nie znaczy, że mamy doprawiać jeszcze ten stereotyp. Możemy przecież go troszkę pozmieniać. A nawet troszkę bardziej.

Nie można tyle narzekać, bo człowiek wtedy chcąc nie chcąc utrudnia sobie życie i uśmiechanie. Zero korzyści, 100% strat. Bez sensu :)))
Znacznie bardziej poprawi nastrój uśmiechnięcie się kilka razy na dzień niż narzekanie przez 24h/dobę.

Zmieniajmy więc polską mentalność. A już na pewno nie używajmy jej do usprawiedliwienia naszego narzekania. Ja jak coś takiego słyszę, to mi się coś w środku robi. Ja  rozumiem, że panuje demokracja, więc ja ze swoim uśmiechem jestem mniejszością, ale przecież także zaliczam się do Polaków, a więc i polskiej mentalności.

No, tyle. Do uśmiechu, marsz! :)))

wtorek, 6 września 2011

Co dajesz - to otrzymasz

Odwieczna zasada: Co dajesz - to otrzymasz. Z procentem. Dotyczy to zarówno pozytywnych rzeczy i negatywnych. Wszystkiego, co dajesz.

Bóg o tym doskonale wie! To właśnie On ustanowił te zasadę, i wiedział co robi :)
Ponadto: powiedział nam o tym, że to zrobił.
"Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" (Mt 5,7)

Przebaczysz, pomożesz - w odpowiednim czasie dostaniesz przebaczenie i pomoc.
Dasz miłosierdzie - to je dostaniesz.

Niesamowite jest to, że Bóg Ci zawsze za to, co komuś (może Jemu właśnie:)) dałeś zwróci. Z procentem. Nigdy nie będziesz na tym stratny.

piątek, 2 września 2011

Ochroniarze

Króciutko dziś będzie.

Od paru dobrych lat mam świetną zabawę, która mi absolutnie ZAWSZE polepsza humor.

Zabawa polega na tym, że idąc sobie ulicą jak widzę policjanta, ochroniarza, straż miejską, czy kogokolwiek innego mundurowego mówię mu "Dzień dobry!" (z obowiązkowym szczerym uśmiechem)
I patrzę na reakcję.

Miny i reakcje tych panów (albo z rzadka pań) są po prostu bezcenne...!

Ale co mnie skłoniło do tego, żeby właśnie dziś o tym napisać?

Otóż dzisiaj po raz pierwszy odkąd pamiętam, panowie odpowiedzieli mi "Dzień dobry!"
Niesamowite.

Dziękuję, Panowie!

Co prawda to nie ci, ale co tam :)