Karolowi, Eli, Karolinie, Mai z rodzinką i wszystkim innym...
Matury powoli dobiegają końca.
Nareszcie.
No, jeszcze tydzień.
Więc już można planować pierwsze dni wakacji. Umawiać się z ludźmi, z którymi chcę się spotkać od tak dawna! Ale matura i inne życiowe sprawy nie pozwalały.
Więc wreszcie się znalazł kawałek czasu na perkusję! <3 u Karola :)
Na herbatę w kubku z uśmiechami u Eli.
Na spacer z Karoliną
Na spotkanie z Majami - Mają, Andrzejem, Jankiem i Heleną
Nareszcie, tyle wolnego będzie! :) Dla każdego mam czas! :) oby tego nie zmarnować! :) dnie będą 100xhappy, a nie tylko raz.
I jeszcze w dodatku dziś znalazłam piosenkę, którą tu wstawię jak będą już prawdziwe wakacje.
Trzy zapowiedzi:
A Noe jest wspaniały. Ale o tym będzie jutro, bo dziś już idziemy spać.
Albo pojutrze. Właśnie, wybaczcie, zanosi się na to, że przez Noego wrócę strasznie późno do domu. I być może 23 happy day wyląduje tu dopiero w czwartek. Zobaczymy jak wyjdzie.
Świat znów jest mały, bo na Noem spotkałam przypadkiem 4 znajomych w jednym miejscu w tym kościele. Każdego "z innej parafii" - z różnych środowisk mi znanych, zatem niezależnie się tak ustawili :)
No, to tyle. Obejrzałam wczoraj i dzisiaj dwa filmy. Historyczne. Wczoraj "Powstanie Warszawskie", a dziś "Kwaterę "Ł"", przed chwilą się skończyła. I jestem pod wrażeniem...
Ale o tym innym razem. Kiedy ja będę miała czas to napisać?!
A po maturze będzie cykl varsavianistyczny, bo Marcysia będzie poznawać miasto, w którym mieszka od 18 lat. Jak chcecie się o jakimś konkretnym kawałku Warszawy czegoś dowiedzieć, to piszcie, dowiem się :). Albo jak chcecie się wiedzą o jakimś konkretnym kawałku Warszawy podzielić, to też koniecznie piszcie! :)
Koniec zapowiedzi. Uśmiechy! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz