poniedziałek, 23 lutego 2015

Widzimisie...


Lokowanie produktu. To jakiś salon optyczny, nie wiem, czy polecam, bo nie byłam w środku.

Podobno bycie dorosłym to robienie tego, co chcę. Nie tego, co "mi się chce", tylko tego, co chcę. Wybieranie między tym, co chcemisię i co powinnam. I myślenie mniej więcej tak, żeby jak najwięcej "powinnam", "muszę" zamieniało się na "chcę". Przynajmniej mniej więcej tak mówi R., a ja mu wierzę, bo stety czy niestety, ale zazwyczaj ma rację.

Ale to wymaga myślenia.

A czasem nie chce nam się myśleć.
A czasem nawet myślę, ale i tak wygodniej jest zrobić tak jak "chce mi się", czy "widzimisie". A nie tak, jak naprawdę chcę i nie będę żałować.
I robię to, czego nie chcę! Co za paradoks...

* * *

A tak poza tym to rododendrony w Parku Ujazdowskim już mają pąki i wiosna będzie piękna! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz