Nie zawsze łatwo jest się uśmiechać.
Czasem się wręcz nie da.
I wtedy ważne jest, żeby mieć w sobie iskierkę uśmiechu. Taką najmniejszą. Żeby później, z bardziej dogodnym momencie było co rozdmuchiwać :)
Czasem się uśmiechamy.
A w środku pustka.
A nie powinno być dymu bez ognia... może czasem lepiej się nie oszukiwać i pobyć smutnym. Bo to też jest potrzebne. Bez takich okresów nie docenialibyśmy radości.
Jest czas radości i czas zmartwienia. Czas pocieszenia i czas strapienia. Kohelet. Święty Ignacy. Życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz