Przyszła wiosna! Nareszcie! :) A z nią alergia... i tak po tej zdecydowanie za długiej zimie alergia wiosenna nawet mnie chwilami cieszy ;) niemożliwe.
Pierwsze wiosenne deszcze, pierwsza wiosenna burza, pierwsze wiosenne słoneczko, które tak mocno grzeje... jak wspaniale, bo ta zimowa depresja bezsłoneczna byłą już nie do zniesienia :) nawet dla mnie! ;)
Wszystko można zacząć od nowa :)
Od nowa się cieszyć, od nowa tańczyć, od nowa skakać, od nowa grać, od nowa zacząć żyć :)
Wspaniale :)
Byłem... wróć!... jestem tu ;-)
OdpowiedzUsuń