wtorek, 16 grudnia 2014

Uśmiechy z IHu

Mało oryginalny tytuł.
Ale cóż poradzić. Jakoś nie mam inwencji twórczej.

Historia Starożytna, ćwiczenia

Omawiamy Iliadę (Homer oczywiście). Dlaczegóż to Agamemnon został dowódcą wyprawy. Krążymy wokół sedna i krążymy...
prof ŁNS: Czyli kto pierwszy zorganizuje wyprawę zostaje dowódcą. Nawet jak jest ostatnią ciurą...

Arystofanes, Lizystrata:
(student) - Jedyną rolą kobiety było płodzenie dzieci.
(prof.) - No, akurat płodzenie to raczej mąż.

(prof) - I wtedy to nie byłoby śmieszne. Znaczy... byłoby śmieszne inaczej.

swoją drogą - taki cytat:
"Komedia jest świadectwem dobrego mniemania Arystofanesa o kobietach i jego wiary w ich zdrowy rozsądek. A może po prostu autor zbyt dobrze pań nie znał?" (cyt. ze Wstępu redakcji do Lizystraty, Arystofanes, Komedie t. II, tłum. J. Ławińska-Tyszkowska, Warszawa 2003, s. 103 (wyd. Prószyński i S-ka)).

Wstęp do badań historycznych, ćwiczenia

Kiedyś ten passim (łaciński zwrot używany w przypisach, oznacza: całość) był popularny, ale teraz już passim jest passe.

I kilka cytatów z (mojej ulubionej) encyklopedii - Encyklopedia Powszechna Ultima Thule, rok wydania 1933.
Hasło: LENIN, fragmenty:


"Jaki będzie wynik rewolucji w razie udania się jej, o to się Lenin nie troszczył"
"Lenin cierpi nędzę, spędza czas w bibliotece (...)" (zupełnie jak ja)
"Uważa posłów za automaty do agitacji i niewiele mu to przeszkadza, że jeden z tych posłów, Malinowski, jest ajentem policji"
"prowadzi zaciętą walkę z rządem Kiereńskiego, agituje wśród żołnierzy i wśród robotników, jak zawsze nie przebierając w środkach i dążąc tylko do jednego, do zagarnięcia władzy w swe ręce"
"Bolszewicy, a nawet sam Lenin, stracili ducha, nastąpiła znowu chwila, w której Kiereński mógł łatwo zgnieść bolszewików, ale niezdecydowany, chwiejny, wyrzekając się pomocy Korniłowa i wojsk frontowych wpychał sam w ręce Lenina stryczek na Rosję."
"Z uporem maniaka wbijał w głowę tłumów swą całą filozofię życiową: "Śmierć burżujom!""
i najlepsze:
"Gdy po zgonie otwarto czaszkę Lenina wylał się z niej zielony, cuchnący płyn. Parę kubków tej cuchnącej cieczy zanim całkiem się jeszcze nie rozpłynęła, dokonało niewątpliwie największego kataklizmu w dziejach ludzkości".

Encyklopedia. Bardziej to przypominało powieść, którą nie znając biegu wydarzeń czytałoby się z zapartym tchem... :)

A tak w ogóle to na WBHu jest dużo uśmiechów. Ale jakoś zapominam je zapisywać... :( no cóż. Widocznie zależy od prowadzącego... :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz